trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

czwartek, 30 listopada 2017

Rozważanie dla III Zakonu FSSPX na grudzień 2017 r.

MACIERZYŃSTWO BOŻE

Godność najwyższa, nad którą większej być nie może! Nie może Bóg stworzyć doskonalszej, bardziej wzniosłej Matki, bo jest niemożliwym, by mógł być Syn więcej doskonały i wyższy w godności, niż Syn Maryi, Jezus. „Mógł Bóg stworzyć większy świat, niż ten istniejący, większe i piękniejsze niebo, lecz nie mógł stworzyć większej Matki niż swoją Matkę”. Godność ta macierzyństwa Bożego wysunęła Maryję na pierwszy plan wśród stworzenia i dlatego jest Ona pierworodna przed wszelkim stworzeniem. I może mówić o sobie – „Jam wyszła z ust Najwyższego, pierworodna między wszystkimi stworzeniem”.

(…)

UFNOŚĆ MARYI
Przypomina mi się opowieść słyszana od matki w wiośnianych dniach dziecięctwa o człowieku, który idąc za namiętną miłością, zaparł się wiary katolickiej i zwyczajów ojczystych. Gdy w końcu zdradzony i opuszczony oprzytomniał; gdy zrozumiał, jakie to świętości podeptał, zatęsknił za wiarą i ojczyzną... Udał się do rodziny, lecz brat odepchnął zimno zdrajcę; siostra odwróciła się od niego z pogardą. Wówczas nieszczęsny zawołał z rozpaczą: „O gdybym miał matkę!”. Lecz matki nie miał... i zginął samobójczo.

O gdybym miał matkę! Szczęśliwe dzieci Kościoła, bo z ich serc nigdy nie wyrwie się taki bezbrzeżnie smutny okrzyk. One mają Matkę, najlepszą z matek. Jej dobroć jest najczulsza. Nic nie potrafi odwrócić Jej serca od swych dzieci. Jedno tylko zamyka Jej serce... brak ufności w Jej macierzyńskie serce! Maryja naszą matką! To nie jakieś powiedzenie, marzenie, ale prawda najoczywistsza! Wszystkie dzieci Kościoła są członkami mistycznego ciała, którego głową jest Chrystus. „I On jest głową ciała Kościoła..., bo w Nim upodobało się, aby wszystka doskonałość mieszkała”. Tym samym więc Maryja, będąc Matką Jezusa, jest i naszą Matką. Ta idea pieczołowitego macierzyństwa Maryi nad ludzkością tak silnie się zrosła z chrystianizmem; tak się zespoliła z naszą wiarą , że bez niej byłby Kościół dziwnie osamotniony. I od przejęcia się tą ideą opieki macierzyńskiej Maryi nad nami, od wprowadzenia tej myśli w życie, zależy cały rozkwit życia naszej duszy. Niech więc wszyscy mają obraz Maryi w duszy! Lecz niezamglony, daleki; tylko bliski, serdeczny, ukochany, na każdy dzień, przy każdej czynności, jak fotografia matki ziemskiej – na sercu...

(z: o. Bernard od Matki Bożej, Boży Kwiat co z ziemi niebios dosięgnął,
Drukarnia „Powściągliwość i Praca” Kraków [1937], s. 21 i 29-30)