trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

piątek, 14 marca 2025

Rozważanie dla III Zakonu FSSPX w Polsce na marzec 2025 r.

ŚWIĘTA OFIARA – MSZA

Uwielbiam Ciebie, Panie Boże mój, z najgłębszą czcią dla męki Twojej i ukrzyżowania w ofierze za nasze grzechy. Bezgrzeszna dusza Twoja musiała znieść niewysłowione cierpienia. Niewinne ciało Twoje zostało wystawione na ohydne tortury – i wielkiego bólu, i hańby. Obnażono Cię i okrutnie wychłostano, święte Twoje ciało szamotało się pod ciężkimi ciosami bicza jak drzewa na wichrze. Tak umęczony, przybity zostałeś do krzyża, nagi, jako widowisko dla wszystkich, aby widzieli, jak drżysz, jak umierasz. Co w tym się kryje, Boże wszechmogący! Jakaż tu rozwiera się otchłań, której zgłębić nie możemy! Boże mój, wiem przecież, że mogłeś zbawić nas jednym słowem Twoim, bez narażania się na cierpienia, ale wolałeś nas odkupić ceną krwi Twojej. Patrzę na Ciebie, Ofiarę wydźwigniętą na Kalwarii, i wiem, i wyznaję, że ta śmierć Twoja była przebłaganiem za grzechy  całego świata. Wierzę
i wiem, że tylko Ty mogłeś złożyć odpowiednie zadośćuczynienie; bo to Boska natura Twoja nadała wartość Twoim cierpieniom.  Zamiast więc tego, żebym zginął tak, jak zasługuję, Ty zostałeś przybity do drewna i umarłeś.

Taka ofiara nie mogła ulec zapomnieniu. Nie miała  i nie mogła być zwyczajnym wypadkiem w dziejach świata, który by dokonał się i skończył, aby trwać tylko w niejasnych, trudnych do rozpoznania skutkach. Jeśli wielkie to wydarzenie było tym, czym wierzymy, że było, czym wiemy, że było, musi ono pozostać aktualne, chociaż minione; musi być trwałym faktem dla wszystkich czasów. Możemy to zrozumieć, jeśli tylko pilnie się nad tym zastanowimy; kiedy więc słyszymy, o Panie, że chociaż odszedłeś do nieba w chwale, ciągle odnawiasz i uwieczniasz [uobecniasz] ofiarę Twoją aż do końca wszechrzeczy, wieść ta nie tylko wzrusza nas i raduje, dając świadectwo o dobroci Pana naszego i Zbawcy, ale spotyka się z pełnym przyświadczeniem i aprobatą naszego rozumu. Chociaż ani nie moglibyśmy, ani nie ośmielilibyśmy się oczekiwać tak zdumiewającej nauki, jednak uwielbiamy ją, odkąd została nam oznajmiona, właśnie za to, że tak dobrze odpowiada Twojej doskonałości, jak
i za to, że świadczy o nieskończonej dobroci dla nas. Tak, Panie mój, chociaż opuściłeś świat, każdego dnia ofiarowywany jesteś we Mszy, i chociaż nie możesz podlegać bólowi i śmierci, jednak poddajesz się niegodnemu traktowaniu i ograniczeniom, aby do końca wypełnić Twoje miłosierdzie dla nas. Codziennie uniżasz się; będąc bowiem nieskończony, nie możesz zakończyć Twego upokorzenia, dopóki istnieją ci, dla których poddałeś się mu. Pozostajesz więc Kapłanem na zawsze.

Panie mój, ja z kolei, ofiarowuję Ci siebie jako ofiarę dziękczynną. Ty umarłeś za mnie, a ja z kolei oddaję Ci moją istotę. Nie należę do siebie, wykupiłeś mnie; i oto przez własne czyny i postępowanie pragnę dopełnić tego aktu. Pragnę być z dala od wszystkiego, co jest z tego świata, oczyścić się całkowicie od grzechu, odrzucić od siebie nawet to, co jest niewinne, jeśli miałbym szukać tych rzeczy ze względu na nie same, a nie ze względu na Ciebie. Odrzucam sławę i zaszczyty, wpływy i potęgę, gdyż chwałę moją i siłę z Ciebie będę czerpał. Pomóż mi wykonać to, do  czego się zobowiązuję.

 

 

(za: John Henry Newman, Rozmyślania i modlitwy. Sen Geroncjusza, IW Pax, Warszawa 1985, s. 104-105)