trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

czwartek, 31 sierpnia 2017

Rozmyślanie dla członków III Zakonu FSSPX na wrzesień 2017 r.


CHWILA ZASTANOWIENIA SIĘ NAD SOBĄ
(Ad astra. Myśli i czytania religijne, zebrała i ułożyła Maria Tańska, Warszawa [1917], s. 301-303)

Gdy się nad sobą samym zastanawiam, Boże, czuję się złożonym z dwu pierwiastków: ciała i ducha; czuje, że jestem zwierzęciem i duchem zarazem i że na przewadze jednego z tych pierwiastków polega moje człowieczeństwo, a zarazem świadome odczucie Twojej we mnie cząstki. Ciało służy mi do utrzymania istoty zwierzęcej, duch wiedzie mnie do wyżyn napełnionych Twoim Boskim duchem. Zmysły i ciało łączą mnie ze światem, dusza zaś z Tobą, Boże, i dlatego powołaniem moim jest dążyć do najwyższych doskonałości, do całkowitego zespolenia się z Twoim Duchem, stania się podobnym Tobie; kochania tak, jak Ty kochasz. Dopomóż mi, Ojcze, by miłość moja była czystą; bym kochał dobro i prawdę dla Ciebie; by mi obcymi były korzyści, jakie mogą dobro otaczać; obca próżność i chwała, jaka z prawdy dla mnie wypłynie, lecz by mi na drodze życia świeciła jak gwiazda przewodnia czysta idea miłości i prawdy Bożej.

Przeszkodą do czystej miłości może być miłość samego siebie. Będę się więc starał przezwyciężyć ją, aby mi nie była przeszkodą w mej drodze do Ciebie, Ojcze. Siebie tylko kocham, gdy jedynie sobie samemu dobrze życzę, a nie mam na względzie i innych; kocham siebie samego, gdy dobrze czynię dla honoru i chwały na świecie, gdy w czynnościach moich mam wzgląd tylko na siebie a nie na ludzi lub dobro ogólne, gdy moje namiętności staram się zaspokoić bez względu na to, czy tym wyrządzam krzywdę bliźniemu. Własna więc miłość sprzeciwia się miłości czystej, dlatego, o Boże, wyniszcz zawiązek miłości własnej w mym sercu i rozpal w nim świętsze, czystsze ognisko Bożej miłości. Naucz mnie kochać bliźnich, być dla nich pożytecznym i dobrym, prowadź mnie swoją ukochaną ręką; spraw, abym z dobrych uczynków czerpał rozkosz; pozwól, aby moje serce się cieszyło, gdy innym dobrze życzy i każdemu jest pożyteczne.

Jeżeli zdobędę wyższe w społeczeństwie stanowisko, niech mnie wielkość jego nie zaślepia; niech czuję, że im wyżej stanąć mi pozwoliłeś, Boże, tym więcej masz prawo żądać ode mnie; że postawiłeś mnie tam nie dlatego, bym pysze własnej, lecz pożytkowi ogólnemu, służyć chciał i umiał.

Spraw, Pani, by majątek miał dla mnie tylko znaczenie środka do świadczenia innym dobra; bym na wszystko, co mam, to jest na talenty, wiedzę, godności, uznanie ludzkie, majątek, zapatrywał się jako na dary Twojej miłości powierzone mi po to, abym w miłości dla innych starał się być podobnym do Ciebie.

Amen.