trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

czwartek, 19 września 2013

Rozważanie na WRZESIEŃ

Dzień przed bardzo ważną bitwą cesarz Konstantyn zobaczył we śnie krzyż i usłyszał słowa: „w tym znaku zwyciężysz”. Według Katechizmu kardynała Gasparriego Krzyż jest zewnętrznym znakiem chrześcijanina. Dlatego aby zwyciężyć trzeba się nim często i publicznie posługiwać. Zwycięstwo to jednak nie leży w płaszczyźnie przyrodzonej. W dalszym miejscu Katechizmu możemy przeczytać, że pobożnie uczyniony znak Krzyża pobudza wiarę, zwycięża wzgląd ludzki, oddala pokusy, odwraca niebezpieczeństwo grzechu i wyjednuje nam u Boga wiele innych łask. Stąd obiecane zwycięstwo ma wymiar nadprzyrodzony. Znak Krzyża jest zewnętrznym wyrazem naszej wiary i dlatego w prosty sposób ukazuje nam jaki mamy do niej stosunek. Szczególnie poprzez publiczne uczynienie znaku Krzyża lub zaparcie się go. Pan Jezus powiedział, że jeśli ktoś wyzna Go przed innymi, tego i On wyzna przed swoim Ojcem. A jeśli wstydzimy się uczynić zewnętrzny znak naszej wiary to i wstydzimy się przyznać publicznie do Pana Jezusa. Podobnie jeśli ten znak jest uczyniony niedbale należy się zastanowić czy nie jest to oznaką naszego zobojętnienia. Pierwszą rzeczą jakiej św. Bernadeta nauczyła się od Maryi było właśnie czynienie znaku Krzyża. Wielu ludziom wystarczyło tylko zobaczyć jak św. Bernadeta się żegna i już byli bardzo zbudowani jej przykładem, ponieważ czyniła to z wielką czcią i miłością. Relacja Maryi i Trójcy Przenajświętszej zawsze była doskonała. Dlatego też Niepokalana nie mogła czynić znaku Krzyża niedbale, przeciwnie cała Jej istota łączyła się wtedy z Trójcą Przenajświętszą i oddawała Jej cześć i chwałę. My zaś często w ogóle nie myślimy o Bogu, chociaż wypowiadamy słowa: „W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Krzyż ma być naszym zwycięstwem, ale to my mamy być walczącymi rycerzami. Jeśli będziemy dobrymi rycerzami, możemy ufać zwycięstwu, to znaczy wiecznej nagrodzie. Aby jednak zastanowić się czy jesteśmy naprawdę dobrymi rycerzami, gotowymi do wielu poświęceń dla Pana Boga przypatrzmy się temu jak czynimy znak Krzyża. Albo czy jest on tylko ozdobą naszego domu, ponieważ katolikowi wypada aby w domu wisiał Krzyż, czy też jest on coraz to nowym źródłem naszej siły,gdyż nasz wzrok często się na nim zatrzymuje.