trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

czwartek, 20 września 2012

Rozważanie na Wrzesień


„Trwajcie mocni w wierze i czuwajcie, bo przeciwnik Wasz Diabeł jako lew ryczący krąży szukając kogo by pożarł”. Święty Paweł mówi: trwajcie w wierze, a więc nie traćcie jej. Pielęgnowanie wiary i pogłębianie jej jest niczym innym jak pielęgnowaniem i pogłębianiem swojego duchowego życia. Czuwaniem i strzeżeniem swojej duszy przed zasadzkami Szatana.
Przedmiot wiary- Bóg- nie może się zmieniać, jednak nasza wiara może ulec zmianie. Aby wiara mogła się pogłębiać potrzebujemy drugiej cnoty teologicznej, jaką jest nadzieja, czyli ufność. Wiara w Boga połączona jest z pragnieniem posiadania Go jako naszego jedynego Dobra, zaś to pragnienie nie może być zrealizowane bez nadziei. Nadzieja powoduje, że podejmujemy starania aby to Dobro osiągnąć. Podobnie jednak jest także z drugiej strony. Wiara pogłębia naszą nadzieję. Wierzymy, że Bóg jest nieskończenie dobry, miłosierny, mądry, wszechmocny itd. Przymioty Boga, które przyjmujemy wiarą pociągają za sobą konieczność ufności, że kieruje On naszym losem tak abyśmy mogli osiągnąć nasze wieczne Dobro. Stąd brak ufności- rozpacz- jest wielką obrazą Boskiego Majestatu, gdyż uderza w samą Jego Istotę. Brak ufności wyklucza wiarę w przymioty Boga i w konsekwencji powoduje niewiarę w Jego istnienie.
Trwać w wierze oznacza też być w nią tak mocno wszczepionym, że wywiera ona wpływ na całe nasze życie. Głęboka, szczera i prawdziwa wiara powoduje harmonię pomiędzy życiem wewnętrznym i zewnętrznym. Tak jak ciało i duszą są jednym człowiekiem tak życie wewnętrzne i zewnętrzne powinno być jedną służbą Bogu. Nasze wewnętrzne życie winno mieć odbicie w uczynkach zewnętrznych. I podobnie zewnętrzne uczynki musza mieć źródło w naszym wnętrzu, gdzie powinien mieszkać i królować Chrystus. Wiara jest fundamentem naszych czynów, nadzieja zaś filarem, który chroni twierdzę naszej duszy przed upadkiem. Dusza ufająca Bogu przyjmuje wszystkie zdarzenia ze spokojem i trwa niewzruszenie w każdych przeciwnościach. Tym samym rozsiewa wokół siebie pokój i harmonię. Ufając Bogu nie polega na sobie, ale równocześnie nie zaniedbuje niczego aby zjednoczyć swoją wolę z Jego świętą Wolą. Prawdziwa ufność zdaje się wyłącznie na Boże Miłosierdzie i w nim rodzi pokorę. Można powiedzieć, że ufność, jaką pokładamy w Bogu jest odbiciem naszej wiary, stąd nie tylko powinniśmy trwać mocni w wierze, ale również trwać przyobleczeni w zbroję nadziei, będącej naszą ochroną i siłą.