trzecizakonfsspx.blogspot.com jest stroną Trzeciego Zakonu Bractwa Kapłańskiego świętego Piusa X w Polsce.
Znajdują się na niej najważniejsze informacje z życia naszej Duchowej Rodziny, intencje modlitewne oraz listy Duchowego Ojca, rozważania, biuletyny i wykłady. Intencje modlitewne obowiązują od każdego pierwszego dnia miesiąca.

sobota, 21 kwietnia 2012

Rozważanie na KWIECIEŃ

Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich. A bliźniego swego jak siebie samego. Miłość bliźniego jest miarą naszej miłości do Pana Boga. Jest jak termometr, który w widoczny sposób pokazuje to, co niewidoczne. Żaden człowiek nie mógłby żyć, jeśli Bóg nie mieszkałby w jego duszy i nie podtrzymywał każdej sekundy jego istnienia. Bóg jest więc obecny w każdej ludzkiej duszy, bez względy na to, czy jest Mu ona wierna czy nie. Te dusze, które pragną Go kochać i służyć Mu są Jego stajenką betlejemską, w której nieustannie rodzi się na nowo, w której zostaje przyjęty jako Bóg, Stwórca i Zbawiciel, gdzie brzmi hymn Gloria in excelsis Deo. Przeciwnie zaś, dusze które są oziębłe, które nie chcą Mu służyć są więzieniem, do którego został wtrącony. Tam czeka Go ubiczowanie, korona cierniowa i gwoździe przebijające Jego najświętsze Ciało.
Jedynym przejawem naszej miłości do Pana Boga jest pełnienie Jego woli i w ten sposób oddawanie Mu czci i chwały. Chwała Boga w Nim samym jest nieskończona, jednak Jego chwała w duszach ludzkich jest bardzo nikła, gdyż niewiele dusz prawdziwe Mu służy. Wiele jest więzień, lecz bardzo mało stajenek. Stąd staranie się aby jak najwięcej dusz chwaliło Go jak najdoskonalej jest właśnie przejawem największej i najszczerszej miłości do Boga. Z drugiej strony dusza, która prawdziwie oddaje Bogu cześć zdobywa w ten sposób wieczną nagrodę, swoje wieczne szczęście. Dlatego staranie się aby jak najwięcej dusz chwaliło Go jak najdoskonalej jest równocześnie największym i najszczerszym przejawem miłości bliźniego.
A więc powinniśmy nie tylko starać się o to aby zbawić jak najwięcej dusz, ale także o to aby uświęcić je jak najbardziej. Starać się o zbawienie bliźnich jest przejawem miłości Boga i bliźniego, starać się jednak o ich możliwie największe uświęcenie jest przejawem doskonałej miłości Boga i bliźniego.
Bóg przeznaczył wszystkie dusze do wiecznej chwały, a to nic innego jak świętość. Bowiem nic skalanego nie może przebywać przed Jego obliczem. Stąd przeznaczył też dla każdej duszy pewien stopień chwały, nie wszystkie jednak zbawione dusze osiągają przewidziany dla siebie możliwie najwyższy stopień. Przyczynianie się do prowadzenia dusz ku tym wyżynom oddaje Bogu więcej chwały tak jak i więcej dobra duszom.
Jak tego dokonać? Własnym kosztem. Im wyższa cena tym więcej duchowych dóbr rozlewa się na dusze. Wiele dusz obawia się jednak, że cierpiąc za innych, ofiarowując Komunie św., czy modlitwy same tracą łaski i zasługi. Boża ekonomia jest dużo doskonalsza niż nasza. Nie tylko nie utracimy żadnego dobra jeśli oddamy je innym, ale dodatkowo zdobędziemy wiele zasług przez chwałę, która powiększa się w duszach innych.